Maćko
Administrator
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:03, 18 Kwi 2009 Temat postu: Drobne wtrącenie lingwistyczne... |
|
|
Nie do końca wiedziałem gdzie toto wstawić więc w razie czego przesuńcie to do jakiegoś innego tematu/działu No ale do rzeczy... Jakiś czas temu pan Józek "puścił plotę" jakoby wśród ruchu rycerskiego krążyć zaczęło nowomodne słowo "reneaktor" "czy coś koło tego... Mnie to osobiście spokoju nie dawało więc nieco pogrzebałem... i jak by kogo to interesowało zamieszczam wyniki tutaj Tak więc... jeśli już to nie reneaktor a reenaktor... Słówko wywodzące się z języka angielskiego... od słowa reenact - powtarzać... Niemniej w żadnym angielskim czy polskim słowniku słowa reenaktor nie znajdziemy gdyż oznacza ono ni mniej ni więcej niż rekonstruktor... Tak więc moim skromnym zdaniem każdy kto się posługuje tym słowem robi to z czystej chęci pobrylowania na salonach ładną nazwą xD Tyle z mojej strony jeśli post uznany zostanie za nudny możecie go wywalić xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|